News
III Suchedniowskie Święto Kaszy „Zdrowo i na ludowo”
27.08.2019
W XVIII wieku na obszarze naszej gminy panował wielki głód i mieszkańcy jak głosi legenda sprzedali figurę Nepomucena za beczkę kaszy mieszkańcom Rejowa. Dlatego też miasto nad Kamionką było nazywane Kaszanowem. Dziś kasza pod każdą postacią wraca do łask, za sprawą III już edycji wydarzenia pod nazwą „Zdrowo i na ludowo. Suchedniowskie Święto Kaszy”. W tym roku impreza połączona została z 20.leciem Powiatu Skarżyskiego.
Wydarzenie w imieniu organizatorów oficjalnie otwarli: Mariusz Busiek, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych z Bliżyna, Katarzyna Bilska, członek zarządu powiatu skarżyskiego, Cezary Błach, burmistrz Suchedniowa i Andrzej Karpiński, dyrektor SOK „Kuźnica”.
Wiele działo się na scenie i obok niej. W części artystycznej najpierw wystąpili „Michniowianie” z humorystycznym programem „Bo od kaszy człowiek zdrów, skecz u lekarza” w reżyserii Szczepana Królikowskiego. Słuchaliśmy występów zespołu „Skokotliwi”, Suchedniowskiej Orkiestry Dętej (tym razem pod batutą Stefana Malinowskiego”, doskonały koncert dał zespół country „Ala Boncol & Koalicja”, o 19.00 jako gwiazda wieczoru zaśpiewała znana wokalistka Gosia Andrzejewicz, a wieczorem, do zabawy w stylu retro zagrał zespół muzyczny z „Kuźnicy” (nadal bez nazwy).
Nie mogło zabraknąć występów podopiecznych Katarzyny Klusek ze Studia Piosenki: Weroniki Piwowarczyk, Sofii Nastiuk, Magdaleny Brzozy, Nikoli Świtek, Laury Wrotniak, Blanki Jaworskiej i Ewy Pajek.
W czasie występów chętni mogli skorzystać z licznych stoisk z regionalnym jadłem przygotowanym przez zespoły ludowe i koła gospodyń wiejskich z Michniowa, Mostek, Sorbina, Skarżyska Kościelnego, Zagórza, Śniadki, Łącznej. Potrawy z kaszy, kilka rodzajów pierogów, kwaśnica, chleb ze smalcem… Długo by wymieniać.
Prezentowali się lokalni artyści i twórcy ludowi prowadząc zarazem warsztaty. Andrzej Kozłowski uczył rzeźbić, Magdalena Sułek wykonywać ceramikę na kole garncarskim, Lucyna Kozłowska warsztaty wycinkarstwa a Anna Sarnek pieczenia chleba, które następnie można było skosztować.
Na oczach uczestników imprezy finaliści programu Master Chef, Mariusz Szwed i Natalia Tokarska, przygotowali pyszną potrawę z kaszą w roli głównej, której skosztować mogli wszyscy chętni.
Pod „jednym dachem” zaprezentowało się kilka podmiotów związanych z siecią usług turystycznych SUCHEDNIÓW. NATURALNIE:
- stoisko „Na polu u Kopra” Kamila Pomocnika i Moniki Szulik, którzy przy ulicy Żeromskiego prowadzą na 30 arach ekologiczną uprawę warzyw,
- stoisko nieformalnej grupy „Eko Suchedniów”, której celem jest edukacja ekologiczna mieszkańców. Inicjatorki pierwszej suchedniowskiej „eko-akcji” zaprezentowały ekologiczne alternatywy dla stosowanych przez wszystkich przedmiotów codziennego użytku jak bambusowe szczoteczki do zębów, bawełniane worki na warzywa, wielorazowe butelki na wodę, jednorazowe sztućce z otrębów czy biodegradowalne pieluchy. Drugą część stoiska zajmowały dzieła upcyklingowe czyli przedmioty zdobione z rzeczy które zwykle wyrzucamy - siatki paryżanki z resztek włóczki, osłonki na doniczki czy zabawne pluszaki. Trzecia część stoiska to zdrowe, ekologiczne kanapki z pastą daktylową czy pastami warzywnymi którymi mogli poczęstować się odwiedzający nasz stragan, oprócz tego na naszym stoisku można było podkraść sobie zaszczepki roślin lub zabrać sobie do domu zakwas chlebowy i upiec pyszny chleb.
- stoisko pracowni DESKA Radka Kowalika, który znów zaskoczył kreatywnością prezentując serię intrygujących pocztówek z Suchedniowem w roli głównej.
W sali lustrzanej odbył się panel dyskusyjny „Kasza w zdrowej diecie”, który poprowadziła dietetyk Monika Witczak. Tutaj też promowano książkę kucharską pod tym samym tytułem z przepisami mieszkańców gminy. Beata Wojciechowska z kolei promowała książkę „Regionalne specjały Powiatu Skarżyskiego”. Obie pozycje za darmo mogli otrzymać wszyscy chętni.
W tejże sali można było oglądać efekt warsztatów malarskich dedykowanych suchedniowskim seniorom pod nazwą „Rozbudź w sobie pasję malowania”, które podczas wakacji prowadziły Alicja Wikło i Agnieszka Maślak.
Nie mogło zabraknąć licznych konkursów. Miskę kaszy najszybciej zjadł Janusz Andre.
Rozstrzygnięto konkurs kulinarny „Dobra kasza na wodzie, bo po brzuchu nie bodzie”. Nagrody wręczali minister Anna Krupka, poseł Maria Zuba, radna Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Agnieszka Buras. Pierwszą nagrodę w wysokości 800 zł otrzymała Ewa Pajek, druga 600 zł przypadła dla koła gospodyń wiejskich Wzdolskie Kołowrotki, trzecia 400 zł dla koła gospodyń wiejskich ze Śniadki, a wyróżnienie - ręczniki dla Moniki Ptak-Korbacz. Był również konkurs na strój retro, gdzie główna nagroda trafiła do Kamili Suwała, Ani Suwała i Dariusza Olszewskiego.
W konkursie plastycznym „Suchedniowskie legendy” pierwsze miejsce zajęła Olga Andrzejewska, kolejne Laura Wrotniak i Paulina Antoniak. Wyróżniono Marię Bolechowską, Marię Kopeć, Alicję Kabałę i Jowitę Mazurek.
Wydarzenie otrzymało dofinansowanie Narodowego Centrum Kultury
w ramach programu "Kultura - Interwencje 2019" w wysokości 23.000 zł na realizację zadania pn. „Zdrowo i na ludowo - III Suchedniowskie Święto Kaszy”. Wartość całkowita projektu wynosi 31.204 zł, natomiast wkład własny 8.204 zł. Z kolei projekt „20 lat wspólnoty powiatu skarżyskiego – naszej wspólnoty” został dofinansowany ze środków programu „Funduszu Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020”.
Jacenty Kita